003. Czy MOSiR będzie taniej kosił trawę


10. Podjęcie uchwały w sprawie zmiany Statutu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Bielsku Podlaskim.

Celem projektu jest zmiana statutu MOSiR, tak aby mógł on zakupionym traktorem kosić trawę na terenie miasta.

K.Grygoruk wyjaśniał przyczyny takiego pomysłu. Pytał o przetarg i możliwości “przerobowe” MOSiR-u, który zakupionym traktorem ma ścinać trawę w mieście (38% powierzchni zielonej)

B.Mrozkowik – zabrałem głos, ale w aspekcie konieczności obliczenia skutków, które uzasadniłyby racjonalność takiego pomysłu.

Z uzasadnienia możemy przeczytać:

4. Skutki finansowe

Wykonywanie przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji czynności związanych z utrzymaniem miejskich terenów rekreacyjno-wypoczynkowych spowoduje obniżenie kosztów ponoszonych na ten cel przez Miasto Bielsk Podlaski. Usługi związane z wykaszaniem trawy, bieżącą konserwacją, naprawami i remontami będą wykonywane po kosztach własnych.

Aby podjąć decyzję konieczna jest analiza, którą jak sądzę przeprowadzono przed opracowaniem tego projektu. Chciałbym się upewnić, że to rzeczywiście będzie „obniżenie kosztów”. Nie widząc wyników takiej analizy mogę znowu przypuszczać, że jest być może to taka sama analiza jak analiza dotycząca zwiększenia wysokości stawki dotacji dla pływalni. Z tego powodu prosiłem o uzupełnienie informacji.

Jak mogłem się spodziewać nie zostałem zrozumiany przez burmistrza, a nawet przez radnych. Nikt nie rozumie, że chcąc podjąć właściwą decyzję należy wcześniej uzasadnić jej opłacalność.

Natomiast posługiwanie się hasłem “obniży koszty”, bez analizy, jest typowe dla naszego burmistrza. Mnie jednak dziwi, że nawet radni opozycji nie dostrzegają takiej potrzeby.

I.Kołos pytała o stan odbioru wód opadowych z terenu MOSiR-u, o przyczyny zalewania sąsiednich nieruchomości.

E.Simoniuk również mówił o zalewaniu sąsiednich działek.

J.Borowski odniósł się do uwag przedmówcy. Nadmiar wody tłumaczył ilością opadów w stylu – “sorry, taki mamy klimat”. Stwierdził, że pogłębienie rowu odpływowego zlikwiduje problem. Wyjaśniał według jakich zasad MOSiR ma zajmować się zielenią.

Słowem dużo ogólników, które nie zostały jeszcze nigdzie zapisane.

E.Simoniuk ocenił wystąpienie burmistrza.

K.Grygorek również nawiązał do wypowiedzi burmistrza. Pytał, dlaczego przetargu nie robi urząd, a ma robić MOSiR. Wyraził obawy czy ośrodek sportowy podoła zadaniu pielęgnacji zieleni.

I.Kołos ponownie zmieniła temat nawiązując do odprowadzania nadmiaru wody. Mówiła o dużym problemie mieszkańców.

E.Falkowski pytał o odbiór boiska od wykonawcy. Nawiązał do trybuny obywatelskiej. Mówił o zatkanych studzienkach burzowych.

B.Mrozkowiak – ponownie zwróciłem uwagę, że pomysł na przejęcie przez ośrodek sportowy pielęgnacji zieleni nie jest dopracowany. Ponownie zapowiedziałem, że trudno jest głosować za projektem, jeśli nie ma kosztowego uzasadnienia. Za pół roku może się okazać, że był to zły pomysł, a wtedy będą winni radni.

J.Borowski potwierdził, że będą szczegółowe regulacje. (W mojej ocenie powinny one być już teraz.) Poinformował, że studzienki będą naprawiane.

K.Grygorek mówił o problemach związanych z odbiorem boiska.

E.Kruk pochwaliła zmiany w statucie, ale zapytała, gdzie będzie mogła zgłaszać usterki placu zabaw.

J.Borowski wskazał, że do MISiR-u.

Dyrektor ośrodka sportu z pewnością będzie żałował, że przyjął to zadanie, gdyż nie jest specjalistyczną jednostką zajmującą się takimi obszarami. Będą problemy z całą pewnością.

K.Grodzki wyjaśniał wątpliwości radnych. Stwierdził, że wyliczenia będą dopiero po zmianie statutu. Przyznał, że wszystko wyjaśni się w praniu. (To błąd, gdyż działania zaczyna się, gdy jest wszystko ustalone. Co bowiem zrobi dyrektor, jeśli po zmianie statutu, pojawią się problemy.)

Wyjaśniał działania MOSiR-u mające zmniejszyć skutki zalewania sąsiednich nieruchomości.

P.Wawulski zwrócił uwagę, że odbioru dokonuje zamawiający, a nie nadzór budowlany.

K.Grugoruk mówił uszkodzonych drogach w związku z inwestycją.

E.Simoniuk wyjaśniał przyczynach zatkanych studzienek.

J.Borowski odniósł się do wypowiedzi P.Wawulskiego. Potwierdził, że MOSiR robił już przetargi.

Przystąpiono do głosowania. Byłem jedynym radnym przeciwnym. Dlaczego? Otóż nie powinno się przygotowywać projektu poważnych zmian i jednocześnie mówić, że szczegóły dopracujemy. Zmiany wprowadza się tylko wtedy, gdy szczegóły są już dopracowane. Brak przygotowania szczegółów, brak analizy może spowodować, że niedługo okaże się, że to nie było dobre rozwiązanie.

Wyniki głosowania imiennego


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Z przyczyn technicznych zostałem zmuszony do zmiany struktury linków co oznacza wygaśnięcie starych linków w zakładkach i wpisach. Z tego powodu należy usunąć dotychczasowe zakładki i utworzyć nowe. Przepraszam za utrudnienia.

X