004. Prawo jest takie jak rozumie je przewodniczący i burmistrz – Rada Miasta Bielsk Podlaski 30 I 2024 r.


Podczas dyskusji w punkcie obrad “Sprawy różne.” przypomniałem przewodniczącemu jakie było jego działanie, a raczej brak działania, po uwzględnieniu przez radę miasta petycji z 28 kwietnia 2022 r w sprawie transmisji posiedzeń komisji. Zestawiłem je działania po przyjęciu petycji w sprawie odszkodowań od Niemiec.

Dwie identyczne (o takiej samych zapisach) uchwały uwzględniające petycje z których wynikło tak odmienne działanie.

1)Uchwała Nr XLIX 377 22 w sprawie rozpatrzenia petycji

2)Uchwała Nr LXXII/558/23 w sprawie rozpatrzenia petycji w sprawie poparcia odszkodowań od Niemiec”

Uwzględnionej pierwszej petycji w sprawie transmisji nie zrealizowano, gdyż uzasadniano, że nie było takiego polecenia działania w uchwale. Tym samym przewodniczący rady nie przygotował odpowiedniej uchwały zmieniającej statut, aby można było transmitować posiedzenia komisji.

Natomiast teraz po uwzględnieniu drugiej petycji w sprawie odszkodowań, mimo że nie było zapisów nakazujących działanie, wykonano je bez zarzutu. Przygotowano odpowiednią uchwałę, w której przedstawiono stanowisko rady.

Zatem nasuwa się jeden wniosek. Pierwszą petycję przewodniczący jak i burmistrz uznali za niekorzystną dla siebie, więc nie wykonali jej. Natomiast obecna, w sprawie odszkodowań była im obojętna.

Warty zaznaczenia jest fakt, że uwagi kierowałem gównie do przewodniczącego rady, który ani razu nie odpowiedział na moje zarzuty, milczał. Głos zabierał jedynie burmistrz wraz z sekretarzem, który generalnie próbowali tłumaczyć się zapisami z uzasadnienia. Oczywistym jest, że uzasadnienie to tylko uzasadnienie zapisów z uchwały. Nie ma żadnej mocy prawnej.

Ale może wyjaśnię trochę dokładniej przedmiot sporu.

Na grudniowej sesji rada miasta przyjęła chwałę w sprawie uwzględnienia petycji. (005. Petycja w sprawie “poparcia odszkodowań od Niemiec”)

Natomiast dziś przegłosowaliśmy uchwałę, która jest działaniem wynikającym z uwzględnienia kolejnej petycji.

Uchwała Nr LXXIII/564/24 w sprawie poparcia działań Rządu Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie uzyskania odszkodowań wojennych od Niemiecuzasadnienie

Z uzasadnienia tej uchwały możemy przeczytać, że zobowiązywała ona przewodniczącego rady miasta do opracowania przedmiotowego projektu uchwały i przedłożenia go pod obrady najbliższej sesji Rady Miasta.

Podkreślę słowa ZOBOWIĄZYWAŁA przewodniczącego”

Otóż uchwała uwzgledniająca petycję w sprawie odszkodowań nie zobowiązuje przewodniczącego do takiego działania, do takiej inicjatywy.

Bowiem, nie zawiera ona żadnych zapisów nakładających na przewodniczącego obowiązek takiego działania. Nie ma ich. Zatem w uzasadnieniu jest podana nieprawda.

Natomiast w dzisiejszej uchwale w sprawie poparcia działań rządu przywołany jest § 70 ust. 1 pkt. 5 statutu uzasadniający działanie przewodniczącego. Tym samym to potwierdza, że inicjatywa uchwałodawcza wynika wprost ze statutu, a nie z zapisów uchwały o uwzględnieniu petycji. Inicjatywę podjął przewodniczący rady miasta na podstawie statutu. Czyli przewodniczący był inicjatorem. To była jego wola, jego inicjatywa. To on przygotował odpowiedni projekt, w którym rada miasta poparła działania rządu w sprawie odszkodowań.

Teraz przypomnijmy sobie analogiczny przypadek z kwietnia 2022 r.

Taki samą wręcz identyczną treść zawiera uchwała z 28 kwietnia 2022 r. w sprawie uwzględnienia mojej petycji, w której domagałem się transmisji na żywo z posiedzeń komisji rady miasta. Uchwała Nr XLIX 377 22 w sprawie rozpatrzenia petycji

Tak samo nie zawiera ona żadnego polecenia dla przewodniczącego rady. Przewodniczący jak i nikt inny nie wykonał kolejnego ruchu, takiego jaki został wykonany dziś podejmując działania wynikające z uwzględnienia petycji.

Wtedy przewodniczący nie powołał się na § 70 ust. 1 pkt. 5. i nie podjął inicjatywy uchwałodawczej tak jak teraz. Nie poczuwał się wtedy do obowiązku o jakim mówi teraz uzasadnienie do podjętej dzisiaj uchwały.

Zapytam DLACZEGO? Przewodniczący raz postępuje tak, a teraz inaczej. Od czego to zależy?

Co więcej podczas kontroli komisji rewizyjnej działań wynikających z uwzględnienia petycji w sprawie transmisji przewodniczący, burmistrz, jak i prawnicy uzasadniali w przekazanym komisji stanowisku, że nie można było podjąć żadnych działań, gdyż takie działanie nie wynikało wprost z zapisów podjętej uchwały. 

Dlaczego wówczas przewodniczący ani burmistrz nie zainicjowali żadnych działań, aby zrealizować przyjętą petycję na podstawie przepisów na które powołują się teraz tj. § 70 ust. 1 pkt. 5 statutu.

Kieruję również pytanie do członków komisji rewizyjnej – Dlaczego komisja rewizyjna mimo moich uwag nie dopatrzyła się sygnałów zaniechania działania burmistrza, czy też przewodniczącego, aby przedłożyć radzie odpowiednią regulację, która umożliwiłaby wykonanie rozpatrzonej petycji. Tak samo jak to zrobiono dzisiaj.

Nasuwa się pytanie czy komisja była obiektywna, czy wnikliwie rozpatrzyła sprawę. Taka interpretacja prawa upewniła mnie tylko, że decyzja o odmowie podpisania protokołu kontroli była słuszna.

Domagam się odpowiedzi od przewodniczącego rady i przewodniczącego komisji rewizyjnej – dlaczego wobec braku zapisów zobowiązujących do podjęcia odpowiednich działań będących wykonaniem uwzględnionej petycji teraz każdy wie co robić, a wówczas w kwietniu po uwzględnieniu petycji w sprawie transmisji nikt nie wiedział i nie chciał podjąć odpowiednich działań.

Cała ta sprawa jest świadectwem jak lekceważąco traktuje się radnych. Sądząc, że nie zauważą tej niekonsekwencji, wybiórczej interpretacji prawa.


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Z przyczyn technicznych zostałem zmuszony do zmiany struktury linków co oznacza wygaśnięcie starych linków w zakładkach i wpisach. Z tego powodu należy usunąć dotychczasowe zakładki i utworzyć nowe. Przepraszam za utrudnienia.

X