003. Planowanie budżetu na 2024 rok


Dużo osób zarzuca mi, że mówię za szczegółowo, zajmuję się drobnostkami, powołują się na paragrafy. Jestem niezrozumiały. Rzeczywiście wyraźnie to było widać podczas dyskusji w tym punkcie obrad.

Niestety, aby wyjaśnić jakość regulacji prawnych i cel procedur wprowadzanych przez burmistrza mających zagmatwać proces planowania i ograniczyć wiedzę radnych nie mogę posługiwać się ogólnikami.

Proszę zwrócić uwagę, że wobec konkretnych argumentów burmistrz milknie. Nie potrafi odpowiedzieć, a jedynie informuje, że na insynuacje nie będzie odpowiadał. W ostateczności wyręcza się pracownikami.

Wracam do relacji:

Każdego roku proces przygotowania projektu budżetu na kolejny rok rozpoczyna się przyjęciem uchwały takiej jak ta poniżej.

7. Podjęcie uchwały w sprawie określenia kierunków polityki społeczno – gospodarczej miasta na 2024 r.

Uchwała ta określa w bardzo ogólny sposób na jakiej podstawie opracowany zostanie budżet i jakie cele będzie realizował.

Oczywiście uchwała powyższe cele w dalszych zapisach uszczegóławia.

Do samej uchwały nie mam uwag, gdyż jest ona najlepiej napisana od tych które dotychczas przeglądałem, czyli od 2015 roku.

Jednakże, aby dobrze zrozumieć proces planowania nie można analizować projektu uchwały w sprawie kierunków polityki społeczno-gospodarczej w oderwaniu o pozostałych dokumentów dotyczących planowania.

Razem tworzą one spójny system planowania i należy je rozpatrywać tylko łącznie.

Zdecydowałem się na odszukanie pozostałych dokumentów, które regulują planowanie budżetu.

Odniosłem się, więc w swoim wystąpieniu do krótkiej oceny wszystkich dokumentów regulujących proces planowania budżetu w naszym samorządzie, a które zostały przygotowane przez Burmistrza Miasta Bielsk Podlaski.

Są to:

  • Zarządzenie burmistrza w sprawie opracowania planów finansowo-rzeczowych, które jest wydawane każdego roku do 31 sierpnia. W tym roku to zarządzenie 772/23 zmienione zarządzeniem 778/23 – określa szczegółowo, co mają zawierać plany finansowo-rzeczowe i kto je ma wykonać, kto weryfikuje, kto akceptuje, kto je scala.

Zajęło mi to trochę czasu.

Okazało się, że zawierają one dużo powtórzeń, stosują rożne nazewnictwo do tych samych dokumentów, a niektóre sprawy wręcz pomijają.

Zapraszam do obejrzenia debaty podczas, której omawiam szzcegóły:

Pierwszy głos zabrał S.Charyton zapytał jakie burmistrz planuje podwyżki podatków (od nieruchomości i śr. transportu)

J.Borowski poinformował – o wskaźnik inflacji.

B.Mrozkowiak – wyjaśniłem, że na system planowania składają się trzy regulacje tj. dwie uchwały i zarządzenie burmistrza. Ocena systemu wymaga analizy tych trzech dokumentów, a nie tylko rozpatrywanej dziś uchwały.

Na przykładzie tych regulacji wyjaśniłem do czego doprowadza posługiwanie się rożnymi nazwami tych samych dokumentów.

Podałem trzy przykłady błędów:

Omówiłem skandaliczne działania dotyczące publikacji zarządzenia burmistrza w sprawie planów. Powinno być wydane do 31 sierpnia. Niestety nie zrobiono tego. Natomiast pozostawiano w rejestrze zarządzeń pusty numer z datą sierpniową i z tą datą publikowanie je w połowie września. Pozwala to przypuszczać, że podpisywane ono było z data wsteczną.

Omówiłem zapisy tych zarządzeń które narzucają kierownikom obowiązek sporządzania dwa razy takich samych dokumentów, lecz nazwanych raz materiałami planistycznymi, a drugi raz planami finansowo- rzeczowymi.

Wyjaśniłem, dlaczego burmistrz wprowadził konieczność sporządzania przez kierowników dwa razy tych samych tabel, lecz inaczej nazwanych.

Wniosek jest dość oczywisty. Burmistrz poleca sporządzić tabele (materiały planistyczne), które zweryfikuje i na ich podstawie będzie się domagał wykonania takich samych tabel (planów finansowo-rzeczowych). W ten sposób będzie miał kontrolę nad tym co zobaczą radni, gdyż zgodnie z przepisami od tego roku mają otrzymać plany finansowo-rzeczowe.

Intrygujący sposób, aby ograniczyć wiedzę radnych.

Przytoczyłem tylko dwie uwagi do zarządzeń.

Wobec takiego stanu przepisów regulujących proces planowania budżetowego pozwoliłem dobie zacytować wypowiedź burmistrza z posiedzenia komisji oświaty oceniającej jakości prawa uchwalanego przez posłów.

cyt. – „debile siedzą w sejmie i takie tworzą prawo…”

Czy nie brzmi to paradoksalnie wobec jakości powyższych przepisów i faktem, że burmistrz chce być posłem.

E.Simoniuk domagał się wprowadzenia w uchwale zapisu dotyczącego montażu instalacji fotowoltaicznych.

D.Karniewicz omawiała cele obejmujące remont dróg gminnych. Pytała, dlaczego nie ma nowych?

I.Kołos mówiła o przejmowaniu niektórych zadań przez mieszkańców.

J.Borowski odniósł się do propozycji E.Simoniuka. Niestety nie odniósł się do moich uwag stwierdzając jedynie, że się z nimi kompletnie nie zgadza. Nie podał żadnego argumentu, aby uzasadnić swoje stanowisko. Scedował odpowiedź na skarbnik.

E.Simoniuk przeprosił za swój wniosek.

Skarbnik Wyjaśniała, że uchwała w sprawie kierunków ma charakter ogólny. Sugerowała, aby radni składali wnioski do budżetu w sprawie planu dla rady miasta. Tłumaczyła, dlaczego planowanie jest dwuetapowe. (kierownicy robią dwa razy to samo) Uzasadniała to koniecznością poprawy jakości planów finansowo-rzeczowych, ich ujednoliceniem i uniknięciem błędów.

B.Mrozkowiak – tłumaczyłem, że mówiąc o budżecie dla rady miasta nie mówiłem o wnioskach zgłaszanych przez radnych. Uzasadniłem potrzebę wydzielenia środków dla rady miasta na jej funkcjonowanie jak np. na obsługę prawną, której teraz jest brak.

Wyjaśniłem, że radni upomnieli się o plany finansowo-rzeczowe, aby poznać rzeczywiste potrzeby wszystkich jednostek i komórek urzędu, które nie są weryfikowane tj. okrojone przez burmistrza.

Ponownie domagałem się odpowiedzi, kiedy zostaną uporządkowane regulacje i kto zdecydował o wstrzymaniu publikacji zarządzenia.

D.Karniewicz proponowała dopisać kolejne zadanie tj. kanalizację kolejnych ulic.

J.Borowski potwierdził, że temat kanalizacji jest ujęty. Odpowiadając na moje pytania mówił, że potrzeby rady miasta planuje referat obsługi rady miasta.

D.Karniewicz ponownie mówiła o konieczności zamieszczenia zapisów o kanalizacji przy ulicach remontowanych.

B.Mrozkowiak ponownie upomniałem się o odpowiedź, dlaczego burmistrz podpisuje z datą wsteczną zarządzenia. Ponownie uzasadniłem, że rada miasta jako organ powinien być wskazany w zarządzeniu. Tym bardziej, że wskazane są podległe komórki urzędu.

Wywołany burmistrz oświadczył, że nie komentuje alternatywnej rzeczywistości, gdyż nie jest ona prawdą. Wyjaśniał, że rady miasta nie wymieniał w zarządzeniu o planowaniu, gdyż mu nie podlega.

B.Mrozkowiak zdecydowanie powiedziałem, że sprawy techniczne należą do organu wykonawczego, którym jest burmistrz. Chyba, że znowu chce, aby radni ingerowali w przepisy przygotowywane przez burmistrza.

Ponownie stanowczo domagałem się wyjaśnień, dlaczego zarządzenie opublikowane zostało dwa tygodnie po terminie. Pozwoliłem sobie zauważyć, że zwłoka w publikacji nie jest insynuacją, ale jest faktem i burmistrz musi odpowiedzieć.

W mojej ocenie zwłoka wynikała z powodu decyzji burmistrza o wprowadzeniu wstępnego planowania (na brudno) w postaci materiałów planistycznych, które po korekcie burmistrza będą wykonane przez kierowników jako plany finansowo-rzeczowe. Dowodem na to jest drugie zarządzenie zmieniające zapisy pierwszego.

Burmistrz nie odpowiedział. Głos zabrała skarbnik, która tłumaczyła, że po jego opracowaniu zauważono w nim błędy. Ponadto w tym czasie była na zwolnieniu lekarskim. Bała się chaosu z powodu błędów, dlatego przygotowano kolejne zarządzenie, które zmieniało zapisy pierwszego.

Radczyni tłumaczyła, że taka numeracja załączników jest prawidłowa, a burmistrz może wprowadzać sam taki element jak materiały planistyczne. Powołując się na ustawę tłumaczyła, że na radę planuje referat obsługi rady.

E.Kruk mówiła o osiedlu przy ul. Mickiewicza nr 120 w kontekście instalacji, porządku, parkingu itp.

J.Borowski potwierdził, że jest już cel zawierający takie zadanie, tłumaczył zasady działania wspólnot mieszkaniowych. Wprowadził jednak słuchaczy w błąd, gdyż podczas podejmowania decyzji we wspólnotach obowiązuje zasada większości. Osoby, które nie zgadzają się z większością nie mogą zastopować uchwał wspólnoty. Pozostaje im tylko droga sądowa.

B.Mrozkowiak odniosłem się do argumentów radczyni w sprawie numeracji załączników, planowania środków dla rady miasta.

E.Simoniuk złożył wniosek, aby do uchwały dodać zapis o fotowoltaice na budynku przedszkola.

J.Borowski słusznie uzasadniał, aby tak szczegółowego zadania nie wstawiać do tej uchwały.

Przewodniczący zamiast ustosunkować się do wniosku rozpoczął dyskusję jak procedować powyższy wniosek. Przy okazji zadrwił z pomysłu asystentów radnego.

P.Wawulski zapytał prowadzącego obrady czy mamy już asystentów. Jednocześnie zasugerował, jak powinien wyglądać wniosek. Trafnie odniósł się do powoływania się przez burmistrza na konserwatora zabytków.

Radczyni nawiązując do mojego poprzedniego wystąpienia ponownie przywoływała ustawę wskazującą kto przygotowuje projekt budżetu.

B.Mrozkowiak ponownie wyjaśniłem, że nie kwestionuje tego, domagam się jedynie wpisania rady miasta w procedurę planowania. Odniosłem się do wyjaśnień skarbnik, która tłumaczyła zwłokę w publikacji swoją chorobą.

Skarbnik przyznała, że uchwały jak i zarządzenie nie są najlepsze. Złożyła zobowiązanie, że w przyszłym roku będą lepiej napisane, a praca zespołu zostanie usprawniona.

Prowadzący ponownie szukał pomocy w sprawie wniosku. Radczyni jak i burmistrz próbowali, aby wnioskodawca go wycofał.

E.Simoniuk wycofał wniosek.

Rada przystąpiła do głosowania. Oczywiście większość poparła uchwała.

 Głosowanie jawne (Podjęcie uchwały w sprawie określenia kierunków polityki społeczno – g…)


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Z przyczyn technicznych zostałem zmuszony do zmiany struktury linków co oznacza wygaśnięcie starych linków w zakładkach i wpisach. Z tego powodu należy usunąć dotychczasowe zakładki i utworzyć nowe. Przepraszam za utrudnienia.

X