Do zdarzenia doszło podczas dyskusji dotyczącej uchwalenia uchwały w sprawie asystenta radnego.
Po jednej z moich wypowiedzi przewodniczący rady pozwolił sobie na niezbyt grzeczny komentarz dotyczący mojej wypowiedzi. Zapewne chciał mnie ośmieszyć przed radą i oglądającymi sesję.
Moja wypowiedź dotyczyła głównego celu uchwały, którym jest wychowanie młodzieży.
Po jej zakończeniu przewodniczący rady, jak to ma często w zwyczaju, wygłasza komentarz. Czasami jest on niesłyszalny, a zdarza się, że mikrofon go wyłapie.
Nie mogłem jego uwagi przemilczeć. Musiałem zareagować.
Czy zrobiłem to słusznie, czy w miarę grzecznie, proszę samemu ocenić.
Poniżej fragment nagrania
Całość nagrania znajduje się na stronie: 004. Część IV – pkt 17 (asystent radnego)