Omawiając styczniową sesję Rady Miasta Bielsk Podlaski w dniu 31 stycznia 2023r. chciałbym zwrócić uwagę na nasilającą się sprzedaż majątku gminy i możliwą przyczynę takich działań.

Z pewnością tego rodzaju działania burmistrza mają na celu zwiększenie dochodów, gdyż coraz częściej słyszymy o braku pieniędzy na nowe zadania.

W ostatnich latach wzrosła możliwość pozyskania przez gminy środków zewnętrznych na inwestycje własne. Oczywiście, żeby je uzyskać muszą one posiadać środki własne na tzw. wkład własny. To środki, które muszą w odpowiedniej wysokości dołożyć do zaplanowanego zadania.

Mechanizm ten spowodował, że coraz trudniej jest znaleźć środki na nowe zadania w naszym samorządzie.

Jest to z pewnością sprawa bardziej złożona, ale już tylko po pobieżnej analizie nasuwają się pewne wnioski, dlaczego brak nam środków na wkład własny.

Decyzja o budowie nowego domu kultury wymagającego tak wysokich nakładów (około 28 mln zł) z tak małym udziałem środków zewnętrznych (6 mln zł) spowodowała, że jesteśmy zadłużeni na bardzo długo.

Wielokrotnie informowałem, że inwestycja o tak wysokich nakładach własnych będzie przeszkodą w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na inne zadania, które mają bezpośredni wpływ na życie mieszkańców. Zabraknie pieniędzy na nowe inwestycje.

Inne samorządy w pierwszej kolejności skupiają się na pozyskiwaniu inwestycji dotyczących dróg, żłóbków, kanalizacji, przedszkoli itd. Czyli inwestują w infrastrukturę i obiekty, które poprawiają standard życia codziennego i zatrzymują ludzi młodych. W ostatnich latach jest to obszar najbardziej wspierany przez państwo.

My wybraliśmy inny model. Dla nas priorytetem był dom kultury, który pochłonął znaczne środki, których teraz brakuje na inwestycje w infrastrukturę.

Inni nas wyprzedzają coraz bardziej. Oni również będą mieli nowe domy kultury, ale wybudują je, gdy poprawią swoją infrastrukturę i będą już możliwości pozyskania w większym stopniu środków zewnętrznych na takie zadania jak budowa obiektów kultury.

Zatem ostatecznie będą mieli obie rzeczy tj. lepszą infrastrukturę i nowe domy kultury. Tylko dlatego, że zdecydowali się “dom kultury” wybudować nieco później. My nadal będziemy się borykać z trudnościami życia codziennego.

Co nam pozostaje?

Możemy już tylko wyprzedawać się z nieruchomości. Wydaje się, że nie możemy wybierać, kiedy i co sprzedawać, ale zaczynamy sprzedawać sukcesywnie coraz więcej. Coraz częściej burmistrz przedkłada radzie projekty sprzedaży nieruchomości.

Przeanalizujmy zatem jak przebiegała dyskusja w sprawie sprzedaży mienia gminy podczas styczniowej sesji, która pozwoliła zorientować się jaki jest punkt widzenia urzędu, jak do tematu podchodzą poszczególni radni.

Pierwsza rozpatrywana była sprzedaż nieruchomości przeznaczonej pod inwestycję, a konkretnie działalność usługową. Nie wzbudzała protestów radnych.

9. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiącej własność Gminy Miejskiej Bielsk Podlaski, położonej w Bielsku Podlaskim przy ul. Przystrefowej.

 wniosek o podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości

 projekt uchwały w sprawie zgody na sprzedaż nieruchomości

 mapka

 Zestawienie opinii i wniosków

Projekt dotyczył sprzedaży w Bielsku Podlaskim działki przy ul. Przystrefowej, o powierzchni 0,2705 ha. Nieruchomość ta zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego przeznaczona jest pod zabudowę usługową.

Dyskusja w tym punkcie obrad nie była zbyt intensywna.

Radna I.Kołos pytała, czy jest już osoba zainteresowana tą nieruchomością. Z pewnością chciała dowiedzieć, się na jaki cel może zostać ona przeznaczona. Obawy sąsiadów tej działki rosną chyba z każdym dniem.

T.Zwolińska przyznała, że jest zainteresowanie kupnem nieruchomości.

P.Wawulski zwrócił uwagę, że podczas obrad komisji burmistrz informował o braku chętnych.

Na skutek tej wypowiedzi wyłoniła się dziwna dyskusja, z której wynika, że radni nie zawsze i nie o wszystkim są informowani. W urzędzie z przepływem informacji bywa bardzo różnie lub też jest to świadome działanie urzędu. Wypowiadali się: T.Zwolińska, P.Wawulski, T.Zwolińska, A.Roszczenko, K.Grygoruk,

E.Falkowski zapytał jaka inwestycja jest przewidywana na tej działce.

T.Zwolińska podkreśliła, że na tym etapie nic nie wiadomo.

W wyniku głosowania radni zaakceptowali sprzedaż działki inwestycyjnej.

 Głosowanie jawne (Podjęcie uchwały w sprawie sprzedaży nieruchomości s…)

10. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości stanowiącej własność Gminy Miejskiej Bielsk Podlaski, położonej w Bielsku Podlaskim przy ul. Gabriela Narutowicza.

 wniosek o podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości

 projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgdy na sprzedaż nieruchomości

 mapka

 Zestawienie opinii i wniosków

Jak wynika z mapki jest to dość atrakcyjna działka położona w Bielsku Podlaskim przy ul. Gabriela Narutowicza, oznaczona numerem geodezyjnym 3251/3 o powierzchni 0,1309 ha

Pierwszy głos zabrał P.Wawulski. Zwrócił uwagę, na duży pośpiech w sprzedaży tej nieruchomości. Jeszcze przed oceną stanu finansów z roku poprzedniego.

T.Hryniewicki zwrócił uwagę na zwiększającą się ilość sprzedaży nieruchomości nieinwestycyjnych, w czasie złej koniunktury na takie działania. Omówił efekty sprzedaży działki na ul. Brańskiej.

P.Ostaszewski wyjaśnił, dlaczego popiera sprzedaż działek inwestycyjnych. Sugerował, aby teraz nie sprzedawać działek budowlanych.

S.Charyton żartobliwie nawiązał do wypowiedzi burmistrza o poziomie intelektualnym radnych. Uzasadnił, dlaczego nie poprze tej uchwały.

A.Roszczenko poinformował, że burmistrza nie ma z powodu urlopu.

Dobry gospodarz bierze udział w każdym posiedzeniu rady. Tu mamy przykład jaką hierarchię ważności spraw przyjął burmistrz. Co jest dla niego priorytetem.

T.Sulima – W jego ocenie miasto nie ma pomysłu na tą nieruchomość i dlatego warto ją sprzedać.

T.Zwolińska przyznała, że miasto ma kłopoty finansowe. Uzasadniała stanowisko urzędu i odrzucała zarzuty radnych. Przyznała, że inne samorządy korzystając z pierwokupu nabywają nieruchomości, my z tego nie skorzystaliśmy. Nie byliśmy “dalekowzroczni”.

E.Simoniuk chwalił radnych za dbałość o majątek miasta. Uznał, że trzeba poczekać. Zapowiedział, że nie poprze uchwały.

P.Wawulski przyznał rację T.Sulimie, który stwierdził, że miasto nie ma pomysłu na zagospodarowanie tej nieruchomości jak i innych.

T.Sulima próbował tłumaczyć swoje stanowisko. Ponownie uzasadniał sprzedaż tej działki. Powoływał się na przykład sprzedaży innej nieruchomości.

P.Wawulski nawiązując do wypowiedzi poprzednika stwierdził, że sprzedaż też nie daje gwarancji na zagospodarowanie nieruchomości. Może ktoś kupić ją jako lokatę kapitału.

A.Żukowski również nawiązując do wypowiedzi T.Sulimy mówił o sprzedaży i stanie zaawansowania prac w budynku na Placu Ratuszowym 9.

W dalszej części dyskusji radni licytowali się. T.Hryniewicki przypomniał T.Sulimie o sprzedaży działki zabudowanej na ul. Sienkiewicza. T.Sulima chwalił się swoją dalekowzrocznością. A.Żukowski długich procedurach.

T.Zwolińska przyznała, że brak planu zagospodarowania miejscowego uniemożliwia wpływ na przeznaczenie sprzedanej nieruchomość. Straszyła, że będzie duża inflacja, Polacy nie będą mieli pieniędzy i rynek nieruchomości może zatrzymać. Dlatego należy ja sprzedać teraz.

S.Charyton ocenił, że są inne możliwości wpływu na przeznaczenie nieruchomości, jeśli nie ma planu zagospodarowania.

Jak się okazało radni nie rozstrzygnęli uchwały.

Przesadził o tym P.Bierżyn, który wstrzymał się od głosu. To dość wymowne zachowanie, w kontekście inwestycji na stadionie, którą bardzo lobbował u burmistrza.

 Głosowanie jawne (Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości s…)